Z dumą musimy stwierdzić, że nasze najmłodsze dziecko – pracownia ceramiczna, rozwija się bardzo dobrze. Z każdym dniem dając powody do ‘ochów’ i ‘achów’.
Praca wre. Rozwijamy wcześniej poznane umiejętności a ostatnio poznajemy pracę na kole. Jeszcze nie bardzo nam to wychodzi, ale chęci i zapału nam nie brakuje, także myślimy, że już niedługo będziemy mogli pochwalić się efektami.
Chcecie zobaczyć efekty naszej pracy? Zapraszamy! Które najładniejsze?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz