Nasza najmłodsza pracownia - ceramiczna radzi sobie bardzo dobrze. Pod czujnym okiem Pani Uli tworzymy małe cuda :) Robimy tu skarbonki, ramki na zdjęcia, miski, talerze, patery, a nawet kolczyki.
W pracowni plastycznej u Pani Ewy i Irenki malujemy na szkle, wycinamy skórę, kleimy z niej piękne kwiatuszki, które malujemy i tworzymy piękne i oryginalne obrazy.
U Pani Sylwii też nie ma nudy! Pleciemy kosze z wikliny, robimy jesienne porządki na dworze. Trzeba przecież zgrabić liście, których nigdzie nie brakuje, trzeba zabezpieczyć rośliny, kwiaty, krzewy przed nadchodzącymi mrozami.
A u Pani Asi w pracowni informatycznej powolutku szykujemy się do Świąt Bożego Narodzenia. Bo ileż tu trzeba nadziurkować choinek, gwiazdek, ileż trzeba nawiązać kokardek żeby potem z gotowych elementów robić kartki świąteczne. Inspiracji kartek szukamy w internecie. Piszemy życzenia świąteczne. A gdy jesteśmy już zmęczeni tymi przygotowaniami dla relaksu słuchamy muzyki, czy gramy w różne gry on line.
Nasi chłopcy w pracowni stolarskiej u Pana Artura dzielnie pracują. Tną, heblują, odnawiają meble, malują, lakierują. Pełen profesjonalizm :)
Zapachy z kuchni dobiegają z daleka. Każdy uczestnik ma przydzielone zadanie. nad wszystkim czuwa Pani Basia. Dziś będą racuchy z jabłkami:)
A po pysznym obiedzie czas poćwiczyć w sali rehabilitacyjnej. Tu o naszą kondycję dba Pan Romek.
I tak sobie tu żyjemy, pracujemy i odpoczywamy.