25.06.2014

WPraca w promieniach słońca.

Pracowity czas ostatnio u nas, zwijamy się jak w ukropie. Ale gdy tylko wychodzi słońce musimy, po prostu musimy wyjść na zewnątrz, bo czujemy, że dusimy się na warsztatach.
Nawet pani Ula wyniosła koło garncarskie. Jednak praca na takim kole łatwa jest tylko z daleka. Niewiele rzeczy nam wyszło. Ale grunt, że próbowaliśmy…..
A to kilka rzeczy naszej roboty

10.06.2014

Otwarci na świat :)

Żeby nie było. Otwarci jesteśmy zawsze. Ale 28 maja byliśmy ‘otwarci’ szczególnie. Każdy mógł wtedy do nas przyjść, porozmawiać, zobaczyć, jak pracujemy. A my witaliśmy każdego uśmiechem, dobrym słowem… i kiełbaską.
Uwijaliśmy się, jak w ukropie, żeby każdy wyszedł od nas zadowolony.
Gości było, co nie miara. Mamy nadzieję, że się im u nas podobało i wrócą za rok.